Z przykrością stwierdzam, że film ten nie ma zbyt dużego fanklubu w Polsce, co z łatwością można wytłumaczyć tym, że w zasadzie mało kto, z wyjątkiem uczestników pojedynczych festiwali filmowych, wie o jego istnieniu. A szkoda, bo film naprawdę bardzo dobry. Dodatkowego „smaczku” dodaje fakt, że jest oparty na...

Bardzo dobry film. Ciekawe czy u nas w Polsce znajdzię się taki Eismayer który jest skrytym gejem?

Czy ktoś wie, gdzie mogę to obejrzeć?

Znów o najbardziej cierpiących ludziach na świecie - o gejach. To już się robi nie tylko nudne, ale wręcz niesmaczne wobec prawdziwych problemów świata i ludzkości.